Życie i wszechświat
Życie trwa. 100 lat. W tym życiu poznajemy w bardzo małym stopniu świat. Patrzymy jak rodzi się nowe życie a inne ginie.Jak to żałoba to za jakiś czas minie. To straszne że tak się dzieje.Niby tłumaczą to Bogiem ale, sam już nie wiem. Według niektórych wierzeń to mamy tylko jedna planetę na której istnieje życie. Ale wszechświat jest ogromny, więc i żyć pewnie ma miliony. Kiedyś domy to były jakieś jaskinie teraz wielkie wieżowce ale, żeby w nich mieszkać trzeba mieć forsę wszędzie pieniądze i pieniądze...
Jednym z rzeczy które są potrzebne żeby żyć jest tlen. Większość w nas nie wyobraża sobie nie żyć. Ale niektórzy sami śmierć wyręczaja, najczęściej swoich bliskich za to przepraszają, powody są różne, nie które błahe. Ale ten typ co zgwałcil Hanne powinien dostać w jape. U nas w świecie najważniejsze są pieniądze i rządze. Ludzie są nieludzcy to już jest chore, jak ktoś nie ma pieniędzy to sorry nie pomogę.. To miał być krótki wiersz ale chyba takich pisać nie umiem ciekawe komu to przeszkadza? bo mi nie, w sumie.